Dla rowerzystów jesień i zima to okres wymagający szczególnej uwagi i ostrożności. Złe warunki pogodowe oraz krótkie dni wpływają nie tylko na komfort jazdy, ale przede wszystkim na bezpieczeństwo. Szczególnie istotne staje się to podczas jazdy w ograniczonej widoczności,
co zimą zdarza się wyjątkowo często.
Choć mogłoby się wydawać, że oświetlenie rowerowe jest dziś standardem, policyjne statystyki za 2023 rok mówią coś innego. Jazda bez świateł lub z uszkodzonym oświetleniem to aż 62,2% wszystkich usterek stwierdzonych w trakcie wypadków z udziałem osób poruszających się przy pomocy urządzeń wspomagających ruch — w tym rowerów.
Nie stawiaj życia na szali — daj się zobaczyć
Widoczność na drodze odgrywa kluczową rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa niechronionym uczestnikom ruchu drogowego, zwłaszcza rowerzystom. Stanowią oni trzecią najczęściej poszkodowaną grupę użytkowników dróg. Rower, w przeciwieństwie do samochodów, nie zapewnia ochrony w postaci metalowej karoserii czy poduszek powietrznych. Zwiększa to znacznie ryzyko poważnych obrażeń ciała w razie wypadku.
Nawet jeśli większość kolizji ma miejsce za dnia, przy sprzyjających warunkach pogodowych, statystyki nie pozostawiają złudzeń. Najwięcej ofiar śmiertelnych w relacji do liczby wypadków odnotowano na nieoświetlonych drogach w nocy. W warunkach ograniczonej widoczności, każdy dodatkowy metr, pozwalający zauważyć rowerzystę jest na wagę złota. Osoba jadąca rowerem bez świateł i odblasków jest widoczna dla kierowcy samochodu z odległości ok. 20 – 40 metrów. Natomiast ta wyposażona w odpowiednie oświetlenie staje się widoczna już ze 150 metrów! Ta odległość daje kierującemu innym pojazdem zdecydowanie dłuższy czas na reakcję.
Obowiązkowe światła — czyli które?
Mając na uwadze policyjne dane, nie dziwi obecny w polskich przepisach nałożony na rowerzystów ustawowy obowiązek używania świateł w warunkach ograniczonej widoczności oraz w czasie od zmierzchu do świtu i w tunelach. Dokładne zapisy prawne odnoszące się do tej kwestii możemy odnaleźć w Obwieszczeniu Ministra Infrastruktury z dnia 29 lutego 2024, § 53. 1.
Wynika z nich jednoznacznie w jakiego rodzaju światła musi być wyposażony rowerzysta:
- jedno światło pozycyjne barwy białej lub żółtej selektywnej z przodu roweru,
- jedno światło odblaskowe barwy czerwonej o kształcie innym niż trójkąt z tyłu roweru,
- jedno światło pozycyjne barwy czerwonej z tyłu roweru,
- kierunkowskazów w przypadku roweru o nietypowej konstrukcji uniemożliwiającej zasygnalizowanie zamiaru skrętu.
Na tym jednak przepisy się nie kończą. Obowiązkowe światła rowerowe podlegają również szeregowi regulacji technicznych, takich jak:
- wysokość od ziemi – światła powinny być zamontowane nie wyżej niż 150 cm i nie niżej niż 25 cm od powierzchni jezdni,
- natężenie oświetlenia – zarówno światła pozycyjne jak i odblaski, muszą być widoczne w nocy z odległości co najmniej 150m,
- symetria – światło przednie i tylne powinny być zamontowane na tej samej wysokości od powierzchni jezdni,
- kolor – światła o czerwonej barwie nie mogą być widoczne z przodu, a żółte selektywne z tyłu.
Czasem więcej – znaczy lepiej!
Choć umiar należy chwalić, to w przypadku świateł rowerowych więcej, zwłaszcza o tej porze roku, może okazać się lepszym wyborem. Warto przyjrzeć się innym niż obowiązkowe sposobom na poprawę widoczności na drodze, jak:
- odblaski do montażu na szprychy,
- odblaskowe pedały,
- naklejki na ramę roweru i koła,
- kamizelki, odzież i kaski z elementami odblaskowymi,
- opaski odblaskowe,
- dodatkowe światła montowane na kasku.
Decydując się na montaż dodatkowych elementów odblaskowych w obrębie roweru należy pamiętać aby były zamontowane zgodnie z wytycznymi zawartymi w przywoływanym wcześniej obwieszczeniu ministra:
- odblaski powinny być barwy żółtej samochodowej, (szprychy, pedały, obręcz koła),
- w przypadku odblasków montowanych na szprychach, na każdym kole musi znaleźć się minimum jeden odblask (może być więcej),
- w obrębie obręczy koła, można przykleić odblaskowy pasek w kształcie nieprzerwanego pierścienia, umieszony na obu bokach opony,
- z przodu roweru można zamontować dodatkowo odblask barwy białej,
Konsekwencje jazdy bez świateł
Oczywistą, choć nie najwyższą ceną do zapłacenia, za jazdę po zmroku bez oświetlenia jest mandat. Jego wysokość różni się w zależności od liczby niesprawnych świateł rowerowych. Każde uszkodzone światło to mandat w wysokości 50 zł. W przypadku jazdy bez jakiegokolwiek oświetlenia wysokość mandatu wzrasta do 200 zł. Kwoty za jaką z powodzeniem możemy nabyć cały komplet wymaganych lampek rowerowych.
Dodatkowo, w przypadku kiedy do wypadku doszło z naszej winy, może okazać się, że zostaniemy pociągnięci do pokrycia odszkodowania. W związku ze zniszczeniem mienia osoby poszkodowanej, lub spowodowania uszczerbku na jej zdrowiu.
Niewątpliwie najwyższą ceną jaką można ponieść ze względu na brak oświetlenia, jest koszt własnego zdrowia i życia. Ryzykuje tym każdy rowerzysta decydujący się na jazdę bez świateł.
Zadbaj o swoje bezpieczeństwo!
Decydując się na jazdę rowerem przez cały rok, konieczne jest dostosowanie się do warunków panujących za oknem. Jesień i zima to okres długich wieczorów i szarych dni. Należy mieć na uwadze, że światła wpływają nie tylko na to czy inni zauważą nas, ale i na to czy my zauważymy innych.
Warto więc pomyśleć również o dodatkowych sposobach zwiększających nasze bezpieczeństwo. Dobrym pomysłem może okazać się wykupienie ubezpieczenia Pewnie na Rower obejmującego OC, NNW i casco rowerowe. Dzięki niemu zabezpieczymy kompleksowo siebie i swój rower.
